Daryl Dixon
Jeden z głownych bohaterów występujących w serialu The Walking Dead. Mężczyzna ocalały po wybuchu apokalipsy zombie, młodszy brat Merla Dixona, a także najlepszy przyjaciel Ricka Grimesa. Początkowo należał on do obozu założonego pod Atlantą, później z biegiem czasu wraz ze swoimi ocalałymi przyjaciółmi trafił do Alexandrii, gdzie zajął jedno z ważniejszych stanowisk u boku Ricka. Potrafi świetnie posługiwać się kuszą, polować i tropić, dlatego zajmuje się zdobywaniem pożywienia dla grupy, a także poszukiwaniem innych, przyszłych, potencjalnych członków ich społeczności. Daryl jest dobrze zbudowanym mężczyzną o niebieskich oczach, brązowych włosach i lekkim zaroście, nosi skórzaną kamizelkę z wyrysowanymi skrzydłami. Mimo swojego narwanego, dość burzliwego początku usposobienia, jest to niewątpliwie jedna z najbardziej dynamicznych i intrygujących postaci w grupie Ricka. Wytworzył on w sobie umiejętności racjonalnego i klarownego łączenia faktów. Liczne doświadczenia pozwoliły mu dogłębnie poznać otaczający świat. Zmuszony został do ciągłej walki o swoje racje oraz byt, co zaowocowało jego godnymi pochwały sprytem oraz zaradnością. Wie w jaki sposób zapewnić sobie bezpieczeństwo i przetrwanie. Zasady survivalu w skrajnie nieprzyjaznych warunkach ma opanowanie do czystej perfekcji. Ponadto bezproblemowo umie ocenić człowieka z którym ma do czynienia, dzięki szybkiej analizie jego postępowania i osobowości. Warto zwrócić uwagę na fakt, że otacza się ludźmi których uważa za wartościowych mimo tego, że z natury jest „samotnym wilkiem”. Dodatkowo na tle grupy Daryl wyróżnia się unikatowymi umiejętnościami takimi jak łucznictwo czy posługiwanie się wieloraką bronią białą, co przekłada się na odpowiedzialność za przeżycie wszystkich ocalonych. Początkowo nie cieszy się on dużym zaufaniem ze względu na własną natarczywość oraz impulsywność. Ludzie dopiero z czasem dostrzegają w nim pozytywne cechy, dzięki temu iż Daryl zaczął uzewnętrzniać swoje uczucia. Poszukuje w ten sposób czynnika, który wyrwałby go spod wpływu Merla, odpowiedzialnego za wszelkie tragedie. Swojej szansy na lepsze życie upatruje w Ricku, widząc jego wszechobecną moralność oraz zdolność zjednywania sobie ludzi. Wie, że człowiek ten jest wart współpracy. Budowanie z nim jak najlepszych relacji stanie się dla niego priorytetem wyznaczającym tor dalszego działania. Ponadto dzięki takiemu rozwojowi spraw zżyje się z resztą oraz stanie się oparciem i filarem grupy, zapewniając jej możliwość dalszej egzystencji. Odkryje on, że ci z pozoru obcy ludzie staną się mu bliżsi, niż sam brat. Będą dla niego niczym rodzina, której tak naprawdę nie miał. Zda sobie sprawię, iż w końcu ktoś dostrzegł w nim potencjał i zaczął traktować na równi z innymi. Jego bliską przyjaciółką jest Carol. Są ze sobą bardzo blisko. Możliwe, że w przyszłości będą razem. Daryl z bratem mieszkali w górach północnej części stanu Georgia. Gdy Daryl trochę podrósł, stracił matkę w pożarze, który wybuchł w jego domu. Ich ojciec był alkoholikiem i nie interesował się rodziną. Rolę ojca pełnił starszy z braci - Merle. Zawsze powtarzał Darylowi, że może liczyć tylko na siebie i eliminować słabszych i gorszych. Po śmierci matki Daryl zaginął. Błądził po lesie, przez dziewięć dni żywiąc się jagodami. A do domu dotarł sam, ponieważ jego brat w tym momencie znajdował się w poprawczaku. W pierwszym sezonie Daryl nie przepada za Rickiem, gdyż to on porzucił Merle'a na dachu budynku w Atlancie. Nie była to jednak nienawiść, ponieważ Rick sam zaproponował, że razem wrócą po jego brata, co złagodziło nieco napięcie powstałe między mężczyznami. Z czasem bardziej angażował się w sprawy związane z grupą. Bardzo zaprzyjaźnił się z Rickiem, w tak wielkim stopniu, że zaczęli traktować się jak bracia. Stał się również jednym z liderów grupy dzięki swojej sile i sprytowi. Liczył się ze zdaniem Ricka, dbając o dobro grupy. W pierwszych odcinkach serialu Daryl nie zwracał zbyt dużej uwagi na Carol. Jednak w momencie, gdy ginie jej córka, jest jednym z najbardziej zaangażowanych w akcję poszukiwawczą dziewczynki. Bezbronna wtedy Carol była bardzo wdzięczna za pomoc, jaką jej wyświadczał. Przywiązała się do Dixona i starała nieco zbliżyć się do niego. Daryl nie umiał sobie poradzić z życzliwością Carol i często ją odtrącał. Z drugiej strony niejednokrotnie potrafił okazać jej czułość, wręczając jej różę chińską, czy przytulając po śmierci córki, próbując ją pocieszyć. Po traumatycznych wydarzeniach przeszła szkolenie i stała się bardziej zaradna oraz odważna. Daryl uratował ją podczas natarcia hordy szwendaczy na farmę. Gdy grupa trafiła do więzienia, Carol i Dixon zbliżyli się do siebie, jednak nadal ciężko było określić ich relację.
Źródło: Wikipedia.pl
